Mundur i honor
Tworzy się Policję jako umundurowaną i uzbrojoną formację służącą społeczeństwu
i przeznaczoną do ochrony bezpieczeństwa ludzi
oraz do utrzymywania bezpieczeństwa i porządku publicznego.
- Ustawa o Policji z dnia 6 kwietnia 1990 r
Policja, jako organ wykonawczy władz państwowych i samorządowych, odpowiedzialny za ochronę bezpieczeństwa, spokoju i porządku publicznego, stanowi element niezbędny struktury organizacyjnej każdego państwa, bez którego jego stabilność i ład społeczny byłyby nie do utrzymania. Prawdopodobnie dlatego już Platon zapewnia poczesne miejsce strażnikom w swojej wizji państwa idealnego, stawiając im bardzo wysokie wymagania zarówno w zakresie kwalifikacji, jak i etyki. W jednym z dialogów w usta Sokratesa wkłada słowa: „Bo jeżeli mistrzowie od łatek i zelówek będą licha warci, popsują się i będą udawali, że coś robią nie będąc niczym właściwie, to nic strasznego dla państwa. Ale strażnicy praw i państwa, jeżeli nimi być przestaną i będą tylko swoją robotę udawali, to widzisz chyba, że całe państwo z gruntu prowadzą do zguby". Jest rzeczą zrozumiałą że pomiędzy koncepcją strażnika wolności w państwie Platona a nowoczesną policją w państwie demokratycznym istnieje ogromna różnica. (...)
Policja w demokratycznym państwie prawa występuje więc w roli bezpośredniego strażnika praw i wolności obywatelskich, chroniącego je przed wszelkimi naruszeniami i zagrożeniami. To stawia ją bardzo wysoko w hierarchii różnych zawodów, ale jednocześnie zakreśla bardzo wysoki próg wymagań etycznych jej funkcjonariuszom. Mając na względzie te wymagania, ustawa określa pracę policji mianem „służba”, przy czym określenie to ma tutaj pełne uzasadnienie. Kiedy go używamy, wówczas mamy zazwyczaj na myśli coś więcej niż zwykłą pracę i tylko nieliczne zawody zostały wyróżnione tym zaszczytnym mianem (służba zdrowia, służba wojskowa, służba duszpasterska). Jakkolwiek wyrażenie to uległo dzisiaj znacznej dewaluacji (strajkują nie tylko robotnicy, lecz również pielęgniarki, lekarze i policjanci), zawiera ono w sobie wymóg przyjęcia określonej postawy nacechowanej ofiarnością gotowością do poświęceń i dyspozycyjnością. Postawy takiej nie może ani skutecznie nakazać, ani jej wyegzekwować żaden autorytet zewnętrzny, musi ona wypływać z właściwie uformowanego wnętrza człowieka.
W zawodzie policjanta, podobnie jak w innych objętych tym określeniem, nie wystarczy więc posiadanie fachowej wiedzy i sprawność działania (zazwyczaj poprzestają na tym formacje policyjne w reżimach totalitarnych), lecz konieczna jest pewna wrażliwość, gotowość niesienia pomocy osobom zagrożonym, czyli, jak trafnie określa to Edmund Legowicz, „pewnego rodzaju uduchowienie o charakterze humanitarnym”.
Wiszowaty E., Duszpasterstwo Policji. Studium pastoralno-socjologiczne, Szczytno 2002
Jak dowodzi ponad 90-letnia historia służby śląskich policjantów, wielu z nich oddało swoje życie w ochronie społeczeństwa i porządku publicznego. Zbyt wiele osób, zbyt wiele dowodów na całkowite poświęcenie, zbyt wiele dowodów wierności rocie ślubowania wypełnionej do kośca. Ich mogiły rozproszone po całym województwie wyznaczają miejsca pamięci ich ofiar kultywowane przez rodziny bliskich.
Każdy stał się dla naszej formacji synonimem bohatera. Symbolem, który zasługuje na uhonorowanie. Uhonorowanie i pamięć.
Szeliga D., Uhonorowanie i pamięć, [w:] Śląska Policja nr 1 grudzień 2010